á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Akcja w powieści toczy się bardzo wolno, co mnie w niektórych momentach wręcz denerwowało, ale co także wpisuje się w szablon twórczości nordic noir. Wraz z kolejnymi etapami poszukiwań porwanej siedmioletniej dziewczynki, wraz z kolejnymi „przełomami w sprawie” czytelnik coraz lepiej poznaje rodzinę uprowadzonej, ale także coraz więcej przed nim zagadek związanych z przeszłością bohaterów. Do ostatniej strony czeka on na ostateczne rozstrzygnięcia w zawiłej fabule! I coraz więcej przed nim zagadnień do przemyślenia… Mnie najbardziej zainteresował temat „perfekcyjności” rodziny. Bo co to znaczy „perfekcyjna rodzina”? W powieści jest kilka takich „perfekcyjnych rodzin”. Ojciec, matka, dwoje dzieci – i brak miłości między rodzicami. Kochający ojciec i córka – niespełniona, bo tęskniąca wciąż (jest już dorosła) za zmarłą matką. Rodzice trojga dzieci, którzy wyrzekli się najstarszej córki, bo ta nie spełniała ich oczekiwań. Ojciec-przestępca, którego opuściła żona i zabrała z sobą dziecko, a który dla swego syna zrobiłby wszystko. I wreszcie matka, której mąż i córeczka (jedna z bliźniaczek) giną w wypadku, i która z tą sytuacją nie może się pogodzić – próbuje więc niezgodnie z prawem „odbudować” na nowo swą rodzinę. Co tak naprawdę decyduje o prawdziwości i doskonałości rodziny? Autorka poruszyła ciekawy temat i niejako zmusiła czytelnika do zmierzenia się z nim. I chyba pomogła znaleźć odpowiedzi…. ...
Fragment recenzji autorstwa Gabrieli Kansik (DKK). Całość: [link] (bibliotekaolesno.pl/czytane-w-dkk-alex-dahl-perfekcyjna-rodzina/)